Niezadowolona jestem tylko z Kopciuszka, ponieważ to tania podróbka barbie, w dodatku anorektyczka z krzywymi nogami. Akurat znalazłam blade ciałko, choć też podróbka, to o wiele ładniejsze. Reszta jest super, a najpiękniejsza Mulan, której poświęcę osobny post.
Przez stolik musiałam gromadkę przenieść do wiklinowego kosza, bo już stolik się nie zmieścił do szafki.
śliczny dywanik z
OdpowiedzUsuńsercowym motywem!
Bardzo przytulny ten domek, a że w wiklinowym koszu, to już w ogóle romantyczny:)
OdpowiedzUsuńZnów zmieniłam wystrój, muszę dodać nowe zdjęcia. A kosz jest dlatego, żeby mąż nie widział.
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy. W temacie przeprowadzki to mnie taka czeka. Samych zabawek córki jest tyle, że nie wiem jak ja to wszystko spakuję. Najtrudniej zacząć jak to mówią. Jak sprawdzałam to są firmy zajmujące się przeprowadzkami jak TipTopTrans - Przeprowadzki , które kompleksowo podchodzą do temu, nawet pomogą wszystko zabezpieczyć i spakować. W sumie tak byłoby najwygodniej i najszybciej.
OdpowiedzUsuń